Witam w pierwszy dzień wiosny:)
Pogoda raz wiosenna, raz zimowa, ale w powietrzu czuć już przewagę wiosny, z czego niezmiernie się cieszę, bo nie mogę się już doczekać ciepełka:)
Dzisiaj chciałam się pochwalić, że moja córka wygrała konkurs na przebranie wiosenne, które robiłam całą niedzielę, a nawet zaangażowałam Tatusia, który kręcił wianek:)
Strój nie jest jakiś szałowy, nie chciałam już szyć sukni, ponieważ to za dużo roboty i nie miałam nawet materiału. Zrobiłam za to pelerynkę, wianek z kwiatków z bibuły i użyłam koszyczka, który niedawno przyszedł od Danieli, do którego również włożyłam kwiatki.
Kwiatki robiłam ja, czyli osoba, która nie umie robić kwiatków, więc to nie są do końca kwiatki:) Ale jest wesoło, kolorowo i wiosennie, a o to właśnie chodziło:)
Pelerynka to kawałek materiału obszyty wkoło, wszyłam tasiemkę do zawiązania, obkleiłam kwiatkami z bibuły i wszystkim jakie miałam:)
Na zdjęciach to tylko przymiarka, dzisiaj miała zwykłą sukienkę:)
Pozdrawiam:)
Taka pomysłowa mama to prawdziwy skarb :)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa mała wiosenka.:)
OdpowiedzUsuńPomysłowy strój dla Pani Wiosny:) Pelerynka rewelacyjna:)
OdpowiedzUsuńPiękna wiosenka :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej :)
Śliczny i bardzo pomysłowy ;)
OdpowiedzUsuń