Ostatnią niedzielę spędziłam na robieniu stroju "motyla" na obchody pierwszego dnia wiosny w przedszkolu. Miałam to zrobić w sobotę, ale się nie wyrobiłam, nadrobiłam za to stertę prasowania:)
Strój chciałam zrobić z sukienki, ale szkoda mi było zniszczyć i wybrałam nieużywaną spódniczkę i lekko ciasnawą bluzkę. Ponaklejałam kwiatki wycięte z tasiemki, cekiny i brokat. Skrzydełka zrobiłam z kartonowej koperty po przesyłce. Okleiłam je brystolem, farbami narysowałam wzór z szablonu, dodałam brokat, cekiny i jakieś naklejki i oto efekty:
A jak już jestem przy strojach to od razu dodam zdjęcia mojego dzieła na choinkę:) Córka miała strój czarownicy, ale niestety bardzo zachciała być wróżką więc zrobiłam jej skrzydła i przerobiłam suknie czarownicy ;) Te skrzydła były trudniejsze wykonaniu bo zrobiłam je z drutu, wygięłam na kształt 8 i naciągnełam rajstopy. Następnie pomalowałam je farbami, co było bardzo trudne ;) i ozdobiłam w pokazany sposób.
śliczne,dziewczynki na pewno były zadowolone;)
OdpowiedzUsuń